Dead by Daylight to gra, która zyskała status kultowej w świecie gier wieloosobowych od momentu swojej premiery w 2016 roku. Jako długoletni gracz, który od samego początku bawił się w tym przerażającym świecie, doskonale rozumiem, dlaczego ten tytuł nadal przyciąga ogromną rzeszę fanów.

Dead by Daylight oferuje unikalne doświadczenie asymetrycznego horroru, w którym jeden gracz wciela się w zabójcę, a pozostali próbują przetrwać jako ofiary. Gra wyróżnia się swoją intensywną atmosferą, strategicznymi elementami i mrocznym klimatem, który przyciągnął wielu graczy i sprawił, że stała się ulubieńcem wśród fanów horroru.

Od momentu swojej premiery, gra regularnie rozwija się i wzbogaca swoje uniwersum. Każda nowa aktualizacja wprowadza nowe postacie, mapy i mechaniki, które utrzymują grę świeżą i ekscytującą. Wprowadzenie nowych zabójców i ocalałych, a także liczne wydarzenia tematyczne, pozwalają na nieustanne odkrywanie czegoś nowego i dają graczom możliwość dostosowywania swojej rozgrywki do własnych preferencji.

Grafika i dźwięk w Dead by Daylight są doskonale dopasowane do mrocznego klimatu gry. Chociaż nie jest to najnowocześniejsza produkcja pod względem wizualnym, jej artystyczny styl i atmosfera sprawiają, że doskonale wpisuje się w tematykę horroru. System dźwiękowy, od odgłosów potwornych hałasów po narastające napięcie, intensyfikuje wrażenia z rozgrywki i sprawia, że każda sesja jest pełna emocji.

Dead by Daylight to również świetna gra do zabawy z przyjaciółmi. Gra zespołowa dodaje dodatkowego wymiaru i sprawia, że każda rozgrywka jest wyjątkowa. Współpraca i rywalizacja z innymi graczami tworzą dynamiczne i nieprzewidywalne sesje, które są jednym z kluczowych powodów, dla których gra jest tak wciągająca.

Plusy:

Unikalny i wciągający gameplay asymetrycznego horroru.

Regularne aktualizacje i rozszerzenia, które dodają nowe postacie, mapy i mechaniki.

Doskonała atmosfera i artystyczny styl, który wprowadza w mroczny klimat.

Świetne doświadczenie gry wieloosobowej, szczególnie w trybie kooperacji z przyjaciółmi.

Minusy:

Paniczne unikanie: Gore , Nagości , Klimatu Horroru , Ogólnych treści PG18.

Początkowa grafika i techniczne aspekty mogą wydawać się przestarzałe w porównaniu do nowszych produkcji.

Balans rozgrywki może czasami być nierówny, co prowadzi do frustracji w przypadku niedopasowanych sesji.

Ocena: 9/10 – Dead by Daylight to fenomenalna gra, która od lat utrzymuje swoją pozycję jako ulubiona produkcja w świecie horroru wieloosobowego. Dzięki regularnym aktualizacjom i nieustannemu rozwijaniu uniwersum, gra pozostaje świeża i ekscytująca, oferując emocjonującą zabawę zarówno dla nowych, jak i starych graczy. Jeśli jesteś fanem emocjonującego, mrocznego horroru, Dead by Daylight to pozycja, której nie można przegapić.


Tak myślałem, zanim dostałem bana w grudniu 2024 roku za sprawę, która rzekomo została rozwiązana z supportem w 2017 roku. Straciłem 8 lat życia i ponad 20+ tysięcy złotych, kolekcjonując wszystko w grze. Masterowałem Nurse. Jeśli to czytasz, to wiedz, że ta gra powoli umiera. Dodają cały czas nowe updaty, ale gdybym wcześniej nie był tak zaślepiony jako wielki fan uniwersum, to zwyczajnie odszedłbym razem z resztą OG graczy, kiedy do gry wchodziły boony.

Dlaczego gra umiera? Twórcy nie mają pomysłu na postacie, tworzą nowe postacie z kopiowanymi kombinacjami poprzednich. Gra jest przeżarta „woke” do kości. System reportowania nadal jest beznadziejny. Grafika, mimo że gra stoi teraz na Unreal Engine 5, wygląda przeciętnie. Twórcy zarabiają na nowych skinach i z roku na rok wypuszczają coraz gorsze DLC, tylko po to, żeby raz na jakiś czas wydać duże DLC na licencji. Prawda jest taka, że mają wywalone na fanów, nie naprawiają błędów w grze, nie balansują jej. Jak już to robią, to z błędami krytycznymi (nie pozwalającymi na uczciwą rozgrywkę). Nowe eventy to tak naprawdę odgrzewany kotlet w innej panierce. Jest tak wiele rzeczy, które można by było zrobić w tym uniwersum, a oni marnują własny potencjał. Dostałem wielki kubeł lodu na głowę. Ta gra jest toksyczna. Odejdź, póki możesz.