17
Prodotti
recensiti
1025
Prodotti
nell'account

Recensioni recenti di Gradek

< 1  >
Visualizzazione di 11-17 elementi su 17
Nessuno ha ancora trovato utile questa recensione
21.0 ore in totale (18.6 ore al momento della recensione)
Saints Row: The Third to, jak sama nazwa wskazuje, trzecia odsłona popularnego cyklu gier akcji, stanowiącego alternatywę dla bestsellerowej serii Grand Theft Auto. Wcielamy się w niej w gangstera i przeżywamy emocjonujące przygody, rozgrywające się na terenie miasta Steelport, choć nie tylko. Produkcję wprowadził na rynek koncern THQ.

Rola głównego bohatera w grze przypada tej samej postaci, którą prowadziliśmy w poprzednich częściach. Wspólnie z Johnnym Gatem, Shaundi i wieloma innymi zwariowanymi gangsterami podejmuje on próbę utrzymania na powierzchni gangu Saints, którego potęga była tak wytrwale budowana w poprzednich odsłonach serii. Na przeszkodzie staje mu jednak międzynarodowy syndykat, na którego czele stoi Jutrzenka, zorganizowana grupa przestępcza lubująca się w haraczach i wymuszeniach.

Ponadto, do syndykatu przyłączyły się lokalne gangi. Są to Luchadores, zamaskowani zapaśnicy, oraz The Deckers, komputerowcy piorący pieniądze i specjalizujący się we włamaniach. Dodatkowo rywalizację wzmacnia również STAG (grupa finansowana przez rząd, mająca na celu zniszczenie pozostałych frakcji). Walka z nimi to właśnie esencja rozgrywki.

W grze nie brakuje interesujących misji. Gracz bierze udział m.in. w szalonym japońskim programie rozrywkowym, zasiada za sterami czołgu, a także bierze udział w przejażdżce po mieście w towarzystwie tygrysa. W niektórych zadaniach pojawia się możliwość wyboru ich zakończeń - przykładowo w akcji z wieżowcem można doprowadzić do jego przejęcia lub też wysadzenia w powietrze, a jacht wypełniony kobietami lekkich obyczajów zachowujemy albo też odsprzedajemy konkurencji.

Saints Row: The Third pozwala również korzystać z wielu zróżnicowanych rodzajów broni, strojów do przebrania, a także pojazdów. Środki zagłady oraz auta są podatne na ulepszanie, w czym specjalizują się specjalne zakłady i warsztaty. Montujemy w nich tłumiki, celowniki laserowe, a także poddajemy wozy wizualnemu oraz mechanicznemu tuningowi. W trakcie postępów w kampanii do naszego garażu trafiają również inne zwariowane pojazdy, wśród których znajdziemy chociażby cybernetyczny czołg czy pionowzlot. W miarę rozwoju wypadków zdobywamy również doświadczenie, które symbolizuje poziom Szacunu – zdobywanie kolejnych poziomów odblokowuje nowe umiejętności oraz ulepszenia, które możemy wykorzystać zarówno do rozwoju własnej postaci, jak i całego gangu.

W Saints Row: The Third rozgrywkę toczy się w pojedynkę, lub też w towarzystwie kolegi/koleżanki w trybie kooperacji. W grze brakuje standardowych trybów stawiających na rywalizację (do czego przyczyniła się ich mizerna popularność w Saints Row 2) – jedynym wyjątkiem jest tryb Hordy, w którym likwidujemy kolejne grupy nadciągających wrogów. Nie ma jednak tego, co by na dobre nie wyszło – dzięki tej decyzji, twórcy mogli w jak najlepszym stopniu dopracować główną kampanię.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
Nessuno ha ancora trovato utile questa recensione
4.1 ore in totale (2.5 ore al momento della recensione)
Shadow Warrior to remake gry pod tym samym tytułem, stworzonej przez zespół 3D Realms w 1997 roku. Za nową odsłonę odpowiada studio Flying Wild Hog, polski deweloper znany z FPS-a w futurystycznych klimatach o nazwie Hard Reset. W skład studia wchodzą ludzie, którzy pracowali przy takich tytułach, jak Painkiller, Wiedźmin 2 czy Bulletstorm.

Akcja tytułu przenosi nas na Daleki Wschód, gdzie odwiedzimy pokryte śniegiem góry, podziemia porośnięte trawą czy ogrody w japońskim stylu. Historia opowiada losy Lo Wanga, mistrza sztuk walki, który został zatrudniony przez Zilla Enterprises, by odnaleźć legendarne ostrze zwane Nobitsura Kage. Bohater odkrywa związek mistycznej broni ze starożytnymi bogami z innego świata, a rzeczywistość opanowują demony z piekła rodem. Celem Wanga jest wysłanie ich z powrotem w ciemną otchłań i odkrycie prawdy kryjącej się za inwazją istot nie z tej ziemi. W tym zadaniu pomaga mu Hoji, wygnana dusza z tajemniczej krainy Starożytnych.

Pod względem rozgrywki gra przypomina pierwowzór, a zatem najwięcej czasu spędzamy na wybijaniu w pień hord przeciwników. Tytuł jest strzelaniną FPP w starym, arcadowym stylu, w której równie duży nacisk położono na walkę za pomocą broni białej. Lo Wang używa zatem zarówno różnego kalibru spluw, jak i wyposażenia charakterystycznego dla wojowników ninja: śmiercionośnej katany czy shurikenów. Twórcy wykorzystali sprawdzone rozwiązania również w pomniejszych elementach budujących rozgrywkę - system leczenia opiera się na apteczkach, a bohater nie został w żadnym stopniu ograniczony limitem noszonej broni.

Ważnym aspektem jest system rozwoju postaci. W grze występują trzy rodzaje zasobów, które pozwalają na spersonalizowanie bohatera. Pierwszy z nich to gotówka, drugi kryształy ki, trzeci zaś to punkty karmy. Pieniądze pozwalają na modyfikowanie posiadanej przez Lo Wanga broni oraz dokupywanie amunicji. Kryształy ki i punkty karmy umożliwiają zaś rozwój umiejętności oraz mocy ki Lo Wanga (np. regeneracja zdrowia, niezwykła mobilność, oszałamianie przeciwników) i to właśnie ten element w największym stopniu pozwala spersonalizować doświadczenia płynące z rozgrywki.

Oprawa audiowizualna Shadow Warriora stoi na wysokim poziomie. Zadbano o dużą liczbę szczegółów, wiele elementów otoczenia jest podatnych na zniszczenia, a twórcze podejście do destrukcji zapewnia sporą przewagę w walce. Da się na przykład podprowadzić wroga w pobliże samochodu i wysadzić pojazd albo wpuścić przeciwników pomiędzy łatwopalne beczki i jednym celnym strzałem spowodować reakcję łańcuchową.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
Nessuno ha ancora trovato utile questa recensione
7.9 ore in totale (6.9 ore al momento della recensione)
Postal 2 to sequel jednej z brutalniejszych i najkrwawszych gier jakie kiedykolwiek powstały na PC, stworzony przez ten sam, wzbudzający wiele kontrowersji zespół - Running With Scissors.

Tym razem gra wykorzystuje najnowszy, stworzony przez Epic Games engine graficzny - UNREAL™ Warfare Engine, co sprawia, że wszystko wygląda o wiele bardziej realistycznie niż w pierwowzorze. Zastosowanie takiego rozwiązania spowodowało, iż tym razem akcję obserwujemy nie z góry jak to miało miejsce w pierwowzorze, a z oczu bohatera, w którego dane nam jest się wcielić (FPP).

W Postal 2 do dyspozycji gracza oddanych zostało ponad 20 misji dla pojedynczego gracza. Pistolet, shotgun karabin maszynowy - to tylko podstawowe środki eksterminacji przeciwników, które dostępne są dla naszego bohatera. Oprócz nich może on wykorzystać jeszcze parę innych śmiercionośnych zabawek – kilka znanych z pierwszej części gry jak również całkowicie nowe.

Darmowy, udostępniony przez autorów gry zestaw narzędzi (edytor, itp.) pozwala na tworzenie własnych modyfikacji, a tym samym jeszcze bardziej urozmaica i uatrakcyjnia zabawę.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
Nessuno ha ancora trovato utile questa recensione
10.3 ore in totale (9.9 ore al momento della recensione)
Call of Duty: Black Ops to siódma odsłona znanej serii FPS-ów, która stawia na widowiskową akcję. Studio odpowiedzialne za grę – Treyarch – przygotowało kilka poprzednich części marki (Call of Duty 3, Call of Duty: World at War).

Kolejna odsłona cyklu odchodzi zarówno od klimatów pierwszych Call of Duty jak i nowszych Modern Warfare, przenosząc graczy do ery Zimnej Wojny. Cała kampania dla pojedynczego gracza przedstawiona została w formie przesłuchania Alexa Masona, świetnie wyszkolonego komandosa na usługach CIA, który jest przetrzymywany przez bliżej niezidentyfikowane osoby. W kolejnych etapach powraca się do misji, w których Mason brał udział, sterując nim samym lub innymi osobami z jego oddziału. Godne odnotowania jest to, że istotną rolę w nowej grze odgrywa Wiktor Reznow, jeden z głównych bohaterów Call of Duty: World at War. W Black Ops, wzorem poprzednich części serii, podróżuje się po całym świecie, odwiedzając między innymi Wietnam, czy góry Uralu.

Black Ops to przede wszystkim kampania jednoosobowa składająca się z niezwykle widowiskowych misji, które stawiają graczy w wyjątkowo nietypowych sytuacjach. W jednym z zadań pilotujemy więc helikopter Hind i eliminujemy posterunki wroga w dżungli, a w innym znajdujemy się na pokładzie samolotu zwiadowczego Lockheed SR-71, z którego wspieramy naziemne jednostki (informując je o pozycjach wroga). Misje opierają się na skryptach, więc są liniowe, chociaż z drugiej strony gwarantują niesamowite przeżycia. W większości z nich skupiamy się tylko na strzelaniu, chociaż niektóre pozwalają także zakradać się i walczyć z ukrycia.

Sama rozgrywka nie uległa zasadniczym zmianom, chociaż w grze pojawiło się kilka nowych broni, pasujących bardziej do epoki i realiów Zimnej Wojny. Gracze mogą postrzelać z kuszy z celownikiem optycznym, do której przygotowano kilka typów amunicji (w tym ładunki wybuchowe). Wśród innych nowych broni pojawiają się też chociażby potężne pociski Dragon’s Breath („oddech smoka”) do strzelb. Przeciwników jak zwykle spotykamy na drodze sporo – tym razem są oni nieco bardziej inteligentni. Warto dodać, że twórcy zastosowali system trafień w różne punkty ciała (podobne rozwiązanie zostało użyte w World at War).

Ważnym elementem kolejnej odsłony popularnej strzelanki jest oczywiście tryb multiplayer, w którym pojawiają się ponownie pojazdy (znane z World at War). Podstawą zabawy jest system perków (umiejętności) oraz zróżnicowanego uzbrojenia, który pozwala stworzyć własną klasę i unikalnego żołnierza. W grze powracają również killstreaki (zabójstwa pod rząd), chociaż działają one teraz na innych zasadach (ich liczba jest przenoszona po śmierci postaci). Warto dodać, że w pecetowej wersji produkcji przywrócono wsparcie dla serwerów dedykowanych (zabrakło go w Modern Warfare 2).

Oprócz kampanii singleplayer oraz potyczek w Sieci w omawianej grze nie zabrakło także trybu Zombie, doskonale znanego posiadaczom Call of Duty: World at War. Walki z nieumarłymi toczone są zarówno na starych, jak i nowych mapkach, między innymi wewnątrz Pentagonu.

Silnik graficzny gry to mocno zmodyfikowana technologia z Call of Duty: World at War. Autorzy starali się wprowadzić lepszą fizykę i ograniczoną destrukcję otoczenia oraz stworzyć niezwykle szczegółowe lokacje.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
Nessuno ha ancora trovato utile questa recensione
13.8 ore in totale (6.6 ore al momento della recensione)
Call of Juarez: Gunslinger to rozgrywająca się na Dzikim Zachodzie zręcznościowa strzelanka pierwszoosobowa. Produkcja została stworzona przez wrocławskie studio Techland, czyli autorów marki Call of Juarez oraz wielu innych gier (Chrome, Dead Island, Mad Riders).

Podobnie jak pierwsze dwie odsłony cyklu, Call of Juarez: Gunslinger zabiera nas na Dziki Zachód, w czasy kiedy po amerykańskiej ziemi chodziły takie legendy jak Billy Kid, Pat Garrett, czy Jesse James. To właśnie na nich poluje główny bohater gry – łowca nagród Silas Greaves.

Call of Juarez: Gunslinger wyróżnia się ciekawym sposobem narracji. Odgrywane na zasadzie retrospekcji misje zostały okraszone komentarzem samego Silas Greavesa. Zabieg ten ma nadać grze charakteru opowiadania – nieraz zmiana toku myślenia podstarzałego łowcy nagród wpływa na bieg wydarzeń. Greaves zazwyczaj mocno ubarwia swoje przygody, przez co w grze realizm ustępuje miejsca widowiskowości. Jeśli kowboj twierdzi, że walczył z dwudziestoma bandytami, to właśnie tylu wrogów będziemy musieli pokonać, nawet jeśli w rzeczywistości było ich pięciu. Dla równowagi po świecie gry porozrzucane zostały notatki z prawdziwą wersją historii.

Pod względem rozgrywki wciąż mamy do czynienia z pierwszoosobową strzelaniną, choć tym razem nacisk położono na zręcznościowy, niemal arcade’owy styl gry. W anihilacji zastępów złoczyńców pomagają nam rozmaite rewolwery, karabiny, strzelby, laski dynamitu, czy porozmieszczane gdzieniegdzie Gatlingi oraz wybuchające beczki. Dodatkowo główny bohater potrafi wejść w tryb koncentracji - czas spowalnia - a my możemy z większą precyzją powystrzelać pobliskich wrogów. Walka jest dynamiczna, a celowanie z broni proste i przyjemne. Dodatkowo, w stosunku do poprzednich części serii, poprawiono system osłon oraz sztuczną inteligencję przeciwników. Dzięki temu przemieszczają się oni w trakcie walki z miejsca na miejsce i, ogólnie rzecz biorąc, starają nie dać się zbyt łatwo zabić.

Wszystkie zabójcze akcje nagradzane są odpowiednią liczbą punktów doświadczenia, a wysokość premii zależy od stopnia widowiskowości. Po każdej misji nasz wynik zostaje podsumowany, a my zostajemy ocenieni m.in. pod kątem celności i czasu reakcji. Wiąże się z tym pewna nowość dla serii, jaką jest system rozwoju bohatera. Dzięki niemu da się dostosować postać do osobistych preferencji. Twórcy przygotowali trzy drzewka rozwoju: Desperado (rewolwery), Łowcy (karabiny) i Trapera (strzelby i obrzyny). I tak w zależności od upodobań możemy specjalizować się we władaniu dwoma pistoletami naraz, celnym strzelaniu na długie dystanse lub skuteczniejszym likwidowaniu wrogów z bliska. Umiejętności pochodzące z różnych drzewek rozwoju wspomagają się wzajemnie - na przykład większe obrażenia w trybie koncentracji ze ścieżki Desperado, będą działały również i wtedy, kiedy postanowimy postrzelać do naszych wrogów z karabinu lub strzelby.

W grze nie zabrakło także flagowych dla serii pojedynków, w nieco zmienionej formie. W Gunslingerze należy zwracać uwagę na dwie rzeczy – trzymanie dłoni, jak najbliżej kabury (za pomocą klawiszy A i D) oraz namierzanie przeciwnika za pomocą myszki. Ładuje to dwa paski: szybkości dobycia oraz koncentracji. Przy zaniedbaniu pierwszego nie da się dobyć broni na czas, przy zaniedbaniu drugiego szansa na skuteczne trafienie przeciwnika znacznie maleje.

Oprócz kampanii fabularnej, opowiadającej historię Silasa Greavesa, gra oferuje tryb arcade, w którym liczy się wyłącznie wynik wykręcany za szybkie i efektowne zabójstwa. Trzecim rodzajem zabawy są pojedynki z najsłynniejszymi zbirami Dzikiego Zachodu. Dodatkowo po przejściu kampanii po raz pierwszy, odblokowany zostaje tryb kampanii+, w którym przechodzi się ją po raz kolejny, zachowując jednak dotychczasowe rozwinięcia. Pozwala to przejść grę ponownie, mierząc się z naprawdę wymagającymi przeciwnikami i zobaczyć jej drugie zakończenie. Gunslinger posiada bowiem dwa rozwiązania fabuły, których nie można obejrzeć za pomocą wczytania stanu gry.

Grafika charakteryzuje się wykorzystaniem cel shadingu, który nadaje oprawie komiksowy styl (podobne zabiegi zastosowano m.in. w serii Borderlands oraz Prince of Persia z 2008 roku). Przy różnych akcjach na ekranie pojawiają się klimatyczne napisy rodem z westernowych listów gończych.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
5 persone hanno trovato utile questa recensione
9.3 ore in totale
PayDay: The Heist to kooperatywna strzelanka pierwszoosobowa, w której gracze wcielają się w przestępców napadających na banki. Produkcja została przygotowana przez sztokholmskie studio Overkill Software. PayDay: The Heist jest pierwszym projektem dewelopera.

Wielkie napady na banki były tematami dziesiątek filmów, seriali, powieści i komiksów. Twórcy PayDay: The Heist, pierwszoosobowej strzelanki z trybem kooperacji, postanowili umożliwić graczom wzięcie udziału w tego typu „przedsięwzięciach” i wcielenie się w zamaskowanych przestępców. Dla osób, które wolą samotną rozgrywkę przygotowano towarzyszy kierowanych przez sztuczną inteligencję.

W podstawowej wersji gry znajduje się sześć zróżnicowanych skoków – od „wizyty” w banku, aż po próbę odbicia więźnia z opancerzonego samochodu. W każdej z misji współpracuje ze sobą do czterech graczy, którzy razem muszą obezwładnić ochronę, zapanować nad zakładnikami, stać na straży, omijać różne typy zabezpieczeń, by w końcu ukraść to, po co przyszli. Zawodnicy mogą dzielić się amunicją i apteczkami, pomagać sobie w walce, czy chociażby ubezpieczać tyły.

PayDay: The Heist zaskoczy niejednego wirtualnego „przestępcę” dynamicznym otoczeniem i inteligentnym zachowaniem przeciwników, próbujących udaremnić napad. Te dwa elementy rozgrywki sprawiają, że żaden skok nie jest taki sam i uczestnicy zabawy muszą zawsze mieć się na baczności. Podczas gry odpieramy ataki policjantów, agentów FBI, czy członków oddziału SWAT, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt.

W grze sieciowej z trybem kooperacji nie mogło zabraknąć drzewka rozwoju postaci. Na kolejnych poziomach odblokowujemy bronie i dodatkowe wyposażenie. Twórcy przygotowali miny, karabiny, pistolety z tłumikiem i dziesiątki innych „zabawek”. Dodatkowe atrakcje kupujemy za drobne opłaty. Od strony graficznej, PayDay: The Heist stawia na realistyczną oprawę z domieszką elementów komiksowych.
Pubblicata in data 18 gennaio 2014.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
1 persona ha trovato utile questa recensione
834.4 ore in totale (824.3 ore al momento della recensione)
NICE
Pubblicata in data 4 settembre 2013. Ultima modifica in data 27 novembre 2019.
Questa recensione ti è stata utile? No Divertente Premio
< 1  >
Visualizzazione di 11-17 elementi su 17