ติดตั้ง Steam
เข้าสู่ระบบ
|
ภาษา
简体中文 (จีนตัวย่อ)
繁體中文 (จีนตัวเต็ม)
日本語 (ญี่ปุ่น)
한국어 (เกาหลี)
български (บัลแกเรีย)
Čeština (เช็ก)
Dansk (เดนมาร์ก)
Deutsch (เยอรมัน)
English (อังกฤษ)
Español - España (สเปน)
Español - Latinoamérica (สเปน - ลาตินอเมริกา)
Ελληνικά (กรีก)
Français (ฝรั่งเศส)
Italiano (อิตาลี)
Bahasa Indonesia (อินโดนีเซีย)
Magyar (ฮังการี)
Nederlands (ดัตช์)
Norsk (นอร์เวย์)
Polski (โปแลนด์)
Português (โปรตุเกส - โปรตุเกส)
Português - Brasil (โปรตุเกส - บราซิล)
Română (โรมาเนีย)
Русский (รัสเซีย)
Suomi (ฟินแลนด์)
Svenska (สวีเดน)
Türkçe (ตุรกี)
Tiếng Việt (เวียดนาม)
Українська (ยูเครน)
รายงานปัญหาเกี่ยวกับการแปลภาษา
Budzę się ze ssaną pałą dzwoni do mnie trap phone
Halo Lamusiaku to twój ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ dzwoni po to samo co ostatnio
Ja nie mam teraz czasu idę robić paszport ♥♥♥♥♥♥ poshyol von
Show must go on jak nawijał kiedyś gwiazdor
Vayamos compañeros ♥♥♥♥♥♥ robię pieniądz
Przy tym robię pesos przy tym robię dym
Jak twój e papieros nowy Larry Flynt
Elo elo elo
Albo Napoleon tylko większe berło
Sikam na wasz resort sikam w twoje Benzo
Wymyśliłem dress code
Mobbyn Mobbyn odwrócony West Coast
Na twym gardle obroża, niech cię skarci dłoń Boża
Jednak zanim to zrobi, ostrza ludzi poznasz
Kiedy na ulicy ciężkiego urazu doznasz
W dzień postrach siać, w grubą ferajnę wzięty
Ciągle głodny pieniędzy, niczym struna napięty
Wykręcałeś koleżków, sojuszników ci wiernych
Wystawiałeś ich chamom uzbrojonym po zęby
Jak się w głowie ma siano, to i siano się liczy
Jak najwięcej dla siebie, innych zostawić z niczym
Zgnity szmatławcu zwykły przez dychę poryty
Teraz w norze jak kret, jesteś przez psy ukryty
Chleb, powszedni chleb dla ciebie zachowanie podłe
██▒▒▒▒█▒▒▒▒██(¯`•´¯)
▀██▒▒▒▒▒▒▒██▀.*•❀•*.
─▀██▒▒▒▒▒██▀.•..(¯`•´¯)
───▀██▒██▀(¯`•´¯)*•❀•*
─────▀█▀…•..*•❀•*
♥𝙖𝙙𝙙 𝙢𝙚 𝙥𝙡𝙚𝙖𝙨𝙚♥