4
Producten
beoordeeld
0
Producten
op account

Recente recensies door Bartunioo

1-4 van 4 items weergegeven
Niemand heeft deze recensie tot nu toe als nuttig gemarkeerd
959.9 uur in totaal (252.9 uur op moment van beoordeling)
CS:GO-recensie
Good gra ;->
Geplaatst 26 november 2017.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
Niemand heeft deze recensie tot nu toe als nuttig gemarkeerd
3,529.5 uur in totaal (705.1 uur op moment van beoordeling)
fajna giereczka polecam gorąco :D
Geplaatst 24 juni 2017.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
5 mensen vonden deze recensie nuttig
4 mensen vonden deze recensie grappig
156.2 uur in totaal (15.8 uur op moment van beoordeling)
Recensie tijdens vroegtijdige toegang
"Overwatch dla ubogich" - tak wiele osób mówi o Paladins, nie omieszkując dodać, że z tej właśnie gry czerpie wielkimi garściami, bezczelnie kopiując niemal wszystkie pomysły. Bądźmy jednak szczerzy. Raz, że to właśnie Paladyni byli pierwsi a nie Overwatch, inna sprawa że i tak obie gry bazują na rozwiązaniach z Team Fortress 2. Ale darujmy zarzucanie grom wzajemnego plagiatu, bo nie o to chodzi, aby się kopać z koniem. Niemniej bardzo często będę tutaj nawiązywał do Overwatcha, a to dlatego że obie gry są bardzo bliźniaczo podobne.

Czym jest Paladins i Overwatch? W skrócie po prostu drużynowym FPS-em, gdzie wykonujemy znane z TF2 zadania. Różnica do pierwowzoru polega na tym, że w obu grach występuje wręcz imponująca liczba klas, tak niesamowicie zróżnicowanych, że mamy tu w sumie wszystko. Miecze, łuki i kusze, karabiny, granaty, lasery, armaty, kamienie, pięści, wojowników nija - w sumie broń z każdej niemal epoki. Klasy są podzielone na atakujące, obronne, wsparcie czyli leczące. W odróżnieniu od TF2 batalie toczymy w zaledwie sześcioosobowych składach. Wszystkie trzy tytuły jednak jednoczy wspólny gatunek grafiki, rysunkowa i bardzo nierzeczywista. Postacie nie z tego świata, trącą klimatem z japońskich mangi i anime, nie mówiąc już o tym, że połowa z nich to inteligentne zmutowane zwierzęta. Także mapy przenoszą nas do miejsc rodem z filmów Science Fiction. Na ich tle Team Fortress 2 jest chyba najbardziej realistyczny.

Jak wspomniałem na wstępie, chciałbym porównać Paladins do Overwatcha i wyszczególnić różnice. Zakładam zatem, że większość z Was grała w Overwatcha a nawet w Team Fortress 2. Czy w takim razie Paladins jest lepszy od Overwatcha? I tak i nie. Przede wszystkim na pewno jest darmowa, co podnosi jej atrakcyjność. Ponadto korzysta z rozwiązań nieznanych w OW (Overwatchu), jak dodatkowa personalizacja bohaterów za pomocą kart. Bardzo to miłe i udostępnia dodatkowe możliwości. Bardzo przydatne są również osobne poziomy dla każdej postaci. Niemożność zmiany bohatera w trakcie rozgrywki uznam za wadę, chociaż pewnie wielu osobom się to spodoba. Paladins ma także lepszy system naliczania zwycięstw, tutaj biją OW na głowę, biorąc pod uwagę że ci ostatni co sezon wprowadzają nie do końca trafne innowacje.

Niestety, nie do końca jest różowo i są rzeczy, które w Paladins stoją słabiej. Przede wszystkim ubogi tryb rozgrywki, który skupia się tylko na payloadach. Nie ma rozgrywek tylko z punktami kontrolnymi, nie ma króli wzgórza, o intelach nie wspominając. Samych map także nie ma zbyt wiele. Gra jednak jest nadal w fazie beta, można więc przymknąć oko na tą ubogość wszystkiego, czy kiepskie spolszczenie, w nadziei że zostanie to poprawione. Natomiast pomimo iż gra jest darmowa, posiada system mikropłatności i to z większym naciskiem niż OW. Innymi słowy, chcesz mieć ładną postać w ciekawych skórkach - płać. U konkurencji wystarczy dużo grać, a reszta sama wpadnie. Przyczepię się także do wszędobylskich bugów. A to gra się nie uruchamia, chociaż tkwi w procesach, to znowu często wyrzuca graczy na początku meczu do ostatniego ekranu wyników. Chociaż nie wiem, może tylko ja mam takie problemy.

Gra ma potencjał. Ładna grafika i dynamiczna rozgrywka sieciowa gwarantuje jej sukces. Jako że lubię zarówno Team Fortress 2 jak i Overwatcha, już teraz miałem problemy, aby pogodzić wolny czas między obie gry. A teraz doszedł trzeci konkurent. Niemniej przyznam, że Paladyni budzą we mnie mniej nerwowych emocji niż OW, podobnie jak TF2. Nie wiem czemu, ale bzdurne rozwiązania Blizzarda czasami powodują zniechęcenie. Niezależnie jednak od preferencji, warto spróbować sił w Paladynach. Szczególnie, że gra przecież nic nie kosztuje.
Geplaatst 14 februari 2017.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
Niemand heeft deze recensie tot nu toe als nuttig gemarkeerd
10.3 uur in totaal (0.3 uur op moment van beoordeling)
fajna gierka ;->
Geplaatst 5 februari 2017.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
1-4 van 4 items weergegeven