Najlepszy pies, pogryzę ich wszystkich, więc lepiej zapal, czarn000chu The Dogg Pound, Gangsterzy Crips, podgłośnij ten kawałek Compton i Long Beach, znów się spotykamy Jeśli puszczą to w klubie, wtedy maleńka wstań i zacznij ruszać ciałem Bandyckie czarn000chy, handlarze narkotyków, lepiej odpuście Nędzne życie, Twoje życie, chłopcze my to ożywimy Ryzykujemy, przychodząc na tą imprezkę i tańcząc, ot tak Na szczęście uzbroiłem moją sukę w 44. i przemyciłem ją tylnimi drzwiami Dziwki patrzą na mnie spod byka, ale wiesz, że mam to gdzieś Wchodzę jak pierdolony alfons, potrząsając moimi włosami Dziwko, morda w kubeł, zacznij tańczyć "Crip walka", jeśli chcesz być z nami Zabierz ze sobą kilka naboi i splądruj odrzutowiec wypełniony dragami, który jest poza miastem Następnie dostarcz to Ojcu Rapu A jeśli złapie cię wydział narkotykowy, lepiej nie puszczaj pary z ust Wróć cała i zdrowa to odniesiesz sukces I już nigdy nie będziesz musiała się martwić o kasę, bo Snoop zrekompensuje ci się sowicie