Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
O tym ziomku krążą legendy, że za każdym razem gdy przegrywa podczas meczu w CS:GO niczym Son Goku odpala Ultra Instynkt napieprzając w każdą ścianę i waląc same heady.
Ten koleś nawet utworzył swoją własną religię, wierzymy że kiedyś nadejdzie człowiek który będzie w stanie konkurować z tym delikwentem.
Ponadto podczas każdego meczu musi zakładać okulary przeciwsłoneczne aby ukryć swoje oczy, przez które zwykły śmiertelnik dostałby zawału. To wcale nie tak że te okulary tym bardziej dodają mu epickości. Każda szyszka rzucona podczas meczu w CS:GO zabija co najmniej 5 graczy co gwarantuje mu ACEa w każdej rozgrywce.
Koleś nawet potrafi wygrać mecz nie mając żadnej bronii (Gra Turniejowe bez kosy)
Nawet Chuck Norris się go boi.