Kto ma jointa, niech da jointa,
Jointa, ♥♥♥♥♥, bęc!
Kto ma jointa, niech da jointa,
Jointa, ♥♥♥♥♥, bęc!
Kto ma jointa, niech da jointa,
Jointa, ♥♥♥♥♥, bęc!
Kto ma jointa, niech da jointa,
Jointa, ♥♥♥♥♥, bęc!
Kto ma dziecko, niech da dziecko,
Dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!
Kto ma dziecko, niech da dziecko,
Dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!
I hyc o podłogę, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!
I hyc o podłogę, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!
Wszystkie jazdy na zerwanym, które robię na imprezkach,
To najlepsze wspomnienia, gdybym tylko je pamiętał.
Całą noc ♥♥♥♥♥♥♥♥ nocą drze ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ japę,
Wszyscy, ♥♥♥♥♥, mówią, żebym szedł na terapię!
♥♥♥♥♥♥♥♥♥ Ci lodówkę, zarzygam ci łazienkę,
Kupię swoja trzy/czwartówkę i dymałem Ci panienkę!
Robię chlew, kryję burdel, mam ogólnie wszystko w ♥♥♥♥♥.
Nie zapraszaj mnie na melanż, bo ♥♥♥♥♥♥♥♥ Ci chałupę!
Hyc! Hyc! Dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Kto ma dziecko, niech da dziecko, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
I hyc o podłogę - i dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Kto ma dziecko, niech da dziecko, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
No, jest środek nocy, ale mam na to ♥♥♥♥♥♥♥♥!
Jest, ♥♥♥♥♥, środek ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ nocy, ale wszyscy muszą wstać!
BUDZIMY, ♥♥♥♥♥, SĄSIADA!
TECHNO! (Welcome to Ibiza)
Kto ma grochy, niech da grochy, grochy, ♥♥♥♥♥, bęc.
Kto ma grochy, niech da grochy, grochy, ♥♥♥♥♥, bęc.
Niech sypią się grochy, grochy, ♥♥♥♥♥, bęc.
I hyc o podłogę, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Kto ma grochy, niech da grochy, grochy, ♥♥♥♥♥, bęc.
I hyc o podłogę, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Kto ma dziecko, niech da dziecko, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
I hyc o podłogę, dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
♥♥♥♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ gryzie w ♥♥♥♥ wszystkie łanie,
Gryzie nawet przez kaganiec,
Tańczy taniec opętaniec,
To jest taniec opętaniec z wykręcaniem stóp.
On na kilka stóp mrozi połamaniem stóp,
Cały ♥♥♥♥♥♥♥♥ klub robi łup, łup, łup.
Barman nalał parę luf, to potrzeba zrobić chlup,
Trzeba zalać się jak trup.
Bo kiedy, jak nie dzisiaj?
Stop, koniec, cisza, cisza!
Hyc o podłogę - i dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Hyc! Hyc! Dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc.
Melanże, melanże - i dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!!
Wszyscy, którzy mają mnie za zdrowego psychicznie, są ♥♥♥♥♥♥♥♥!
Wszyscy, którzy mają mnie za normalnego, są ♥♥♥♥♥♥♥♥!
Wszyscy, którzy mają mnie za zdrowego psychicznie, powinni wylądować w psychiatryku!
Wszyscy, którzy myślą, że jestem ♥♥♥♥♥♥♥♥, mają rację!
Techno, ♥♥♥♥♥, bęc, techno, ♥♥♥♥♥, bęc!
Gdzie jest bit? Daj mi bit!
Techno, ♥♥♥♥♥, bęc!
Hyc o podłogę - i dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!
Techno, techno, techno, techno,
Dziecko, ♥♥♥♥♥, bęc!